Zrobiliśmy dzisiaj drugie podejście do Zakazanego Miasta. Wczoraj stwierdziłam, że w poniedziałek musi być mniej zwiedzających ludzi, no bo przecież praca, szkoła. I tu bardzo się pomyliłam. Ludzi może ciut mniej ale tylko ciut. No ale w końcu musimy zobaczyć ten punkt 1 w Pekinie, nie będziemy codziennie sprawdzać czy ludzi ubyło. Razem z tłumem weszliśmy na teren Pałacu. Zakazane Miasto jest ogromne. Po godzinie zwiedzania chcieliśmy gdzieś umknąć choć na chwilę od rozwrzeszczanych Chińczyków. Pobożne życzenia. Chińczyków było tysiące; wszędzie. Większość z reklamówkami z wałówką. Potrafią w każdym miejscu zrobić sobie mały piknik.
Jeśli chce się zobaczyć dokładnie Zakazane Miasto trzeba przeznaczyć przynajmniej 3 - 4godz. My wymiękliśmy po dwóch. Wykończył nas upał i tłumy ludzi.
Przystanek metra: Tian’anmen East linia metra 1
Wstęp do Zakazanego Miasta - 60 CNY
Autoprzewodnik (również po polsku) - 40 CNY