Po wielu miesiącach oszczędzania i wstępnego planowania "niespodziewanie" ;) nadszedł czas wyjazdu. Oczywiście jak to w naszej rodzinie się przyjęło wszystko zostało na ostatnią chwilę. Plecaki pakowaliśmy dzień przed wyjazdem. I tu pytanie: jak spakować rzeczy potrzebne na kilka miesięcy w dwa plecaki? Najlepsza dla mnie byłaby teleportacja z całą szafą i do tego jeszcze z łazienką:) Może za kilka lat będzie to możliwe ale jak na razie musi mi wystarczyć jeden większy plecak i jeden mniejszy, plus jeszcze trochę miejsca w plecaku męża;) Całe szczęście, że wybieramy się w "ciepłe" kraje. Letnie rzeczy nie zabierają tak dużo miejsca, i można ich wziąć trochę więcej:)
A więc poniedziałek minął nam na upychaniu wszystkiego co potrzebne w każde wolne miejsce w plecakach.
Szybkie spanie i o 03.30 wyjazd do Krakowa. Pierwszy cel podróży: Moskwa, z przystankiem w Berlinie ;)