Geoblog.pl    taraski    Podróże    zakochani w Azji:))    wulkan
Zwiń mapę
2014
05
lip

wulkan

 
Mongolia
Mongolia, Terkhein Tsagan Nur
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 7868 km
 
Konie mieliśmy zamówione na 10-tą, wstaliśmy wcześniej żeby zjeść śniadanie. Jak się okazało czas mongolski jest inny niż europejski i ruszyliśmy na wycieczkę dopiero o 10.40. Wsiedliśmy na konie i razem z przewodnikiem ruszyliśmy w stronę wulkanu. Był to nasz pierwszy raz na koniach. Na początku było w miarę ciekawie ale po pół godzinie miałam już dość. Wolę jednak jeździć samochodem. Kubie się w miarę podobało, żałował tylko swojego konia, że musi nieść na grzbiecie taki ciężar. Koń Kuby był chyba trochę chory bo całą drogę pierdział. Jechałam za nim i miałam niezły ubaw. Pod wulkanem zsiedliśmy z koni; konie do domu a my w górę zobaczyć krater. Wulkan do wysokich nie należał, raptem 100 m wysokości ale i tak zmachałam się nieźle. Zero kondycji. Nie wiem jak to będzie w Nepalu. Nasz trek ma trwać 2 tyg ale myślę, że z naszą kondycją to pójdziemy ze trzy. Droga powrotna z wulkanu miała nam zająć półtorej godziny, my wróciliśmy jednak po trzech. Resztę dnia spędziliśmy leniuchując nad jeziorem.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
taraski

Jola i Kuba
zwiedzili 5% świata (10 państw)
Zasoby: 110 wpisów110 12 komentarzy12 2112 zdjęć2112 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróże
16.06.2014 - 28.11.2014