Geoblog.pl    taraski    Podróże    zakochani w Azji:))    gorące źródła
Zwiń mapę
2014
03
lip

gorące źródła

 
Mongolia
Mongolia, Tsenkher
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 7682 km
 
Jednym z punktów naszej wycieczki były gorące źródła. Wspólnie później doszliśmy do wniosku, że to była tylko strata czasu; mogliśmy go spędzić nad pięknymi mongolskimi jeziorami. Są to dwa źródełka, z których ciągną się kilometry rur doprowadzających gorącą wodę do ośrodków turystycznych, których w okolicy pełno. Same źródła są zbyt gorące żeby można było zamoczyć choćby rękę. "Nasz" ośrodek miał dwa niewielkie baseny, w których można się było pomoczyć. Ale wcześniej trzeba było odstać swoje w kolejce, bo baseny( w sumie baseniki) mieściły po trzy osoby każdy. Nie skorzystaliśmy więc z "basenów termalnych", nie opłacało się przebierać w stroje. Skorzystaliśmy jednak z gorącego prysznica, pierwszy raz od początku naszej podróży:) Po kilku dniach na mokrych chusteczkach trzeba było doprowadzić się do porządku;))
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
turo
turo - 2025-04-15 21:41
Nie pozdrawiam, bo wiadomości nieprawdziwe piszecie.Jest kilka ośrodków z jurtami , i nie tylko.Różne posiadają baseniki, są i większe.Woda spływa z gór , i transportowana jest przez węże. Fakt, jest gorąca, ale bez problemu ,można zażywać relaksu , w naturalnej termalnej wodzie zdrowotnej , bez chemii.Polecam gorąco, mieszkam w Mongolii. Pozdrawia Polak z Cieszyna.
 
 
taraski

Jola i Kuba
zwiedzili 5% świata (10 państw)
Zasoby: 110 wpisów110 13 komentarzy13 2112 zdjęć2112 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróże
16.06.2014 - 28.11.2014