Jesteśmy już trochę zmęczeni Pekinem, zwłaszcza tłumami ludzi i ich wrzaskami. Dzisiaj postanowiliśmy trochę poleniuchować. Pospaliśmy sobie dłużej a po kawie ruszyliśmy do Muzeum Historii Naturalnej. Mnóstwo wypchanych zwierząt, trochę szkieletów dinozaurów, park jurajski. I mnóstwo kurzu na eksponatach. Może być ciekawie dla dzieci, na mnie nie zrobiło wielkiego wrażenia. Wolę zoo i parki botaniczne.
Wstęp 10 CNY