Niestety ale musimy ruszyć się dalej, chociaż z wielką przyjemnością zostalibyśmy tu jeszcze z parę dni. Pieniążki się skończyły a bankomatu niet:(
Autobus mieliśmy o 9.30 ale już godzinę wcześniej wyruszyliśmy z naszego hotelu bo droga na przystanek daleka i stroma. Zajęło nam to ok.30 min. O wiele szybciej niż parę dni temu droga pod górę. Autobus przyjechał punktualnie. Kierowcy pokazaliśmy znaczek z przechowalni bagażu; po drodze zatrzymał się żebyśmy mogli odebrać nasze plecaki.
W Yangshuo zatrzymaliśmy się w tym samym hotelu. Odebraliśmy nasze paszporty. Mamy nauczkę żeby ich nie zostawiać nawet jeśli meldunek trwa bardzo długo. Zwłaszcza jeśli się ma galopującą sklerozę.